Na temat anaerobowych fermentacji można mieć różne opinie, pewnym jest, że anaerobiki na stałe weszły do kawowego kanonu. Nikomu jednak raczej nie kojarzą się z kawami pod espresso. Nawet ciężko sobie to wyobrazić. A jednak z tym tematem świetnie poradził sobie Alek Smęt, czego efektem jest genialna Kolumbia wypalona w LaCava.
LaCava to warszawska palarnia, która prężnie się rozwija i bierze się za coraz ciekawsze projekty. Kolumbia La Palmera to kawa pochodząca z regionu Anserma i Caldas odmiany castillo oraz bourbon, obrabiana wcześniej już wspominaną metodą anaerobic. Rośnie na wysokościach 1400-2000m, co będzie z pewnością wyczuwalne w słodyczy.
Jak to parzyć?
Mielenie: 50 mikronów (Comandante klasycznie na 6. kliku, ale można też pokusić się o 5 i 0,5grama kawy mniej).
Czas: 28sekund / uzysk: 34,5g
Efekt: Kawa o bardzo lekkim body, ale niezwykle lepkim. Delikatna miodowa tekstura, kwasowość wysoka i przyjemna o posmaku hibiskusa. Espresso ma duży balans ze słodyczą, więc kwasowość nie jest dominująca – jak można by było się po anaerobiku spodziewać. Słodycz w tej kawie jest tropikalna na środkowym poziomie. Pojawia się też słodycz rumu, który pojawia się w długim finiszu. Profil to rum, a właściwie – wiśnie w rumie, kakao, mango i hibiskus.
Nadaje się świetnie do tonic espresso, a co ciekawe – do kawy z mlekiem również (zróbcie sobie ją na podwójnym ristretto: 18g kawy na 18h uzysku, a pojawi się w profilu piękny jogurt wiśniowy).
Kraj pochodzenia ziarna: Kolumbia
Region: Anserma, Caldas
Odmiana: 74110, 74112, Heirloom
Metoda obróbki: Natural Anaerobic
Położenie upraw: 1450 – 2000 m n.p.m.
Ocena w cuppingu: 89 / 100 pkt.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.